Natknąłem się na jakąś dyskusję a propos Skonfederowanych Stanów Ameryki więc postanowiłem napisać coś o tym. Tekst dedykuję wszystkim tym, którzy swą wiedzę czerpią z "Przeminęło z wiatrem" i nie mają pojęcia o pięknej konfederackiej tradycji. To właśnie południe jako pierwsze postawiło się procesom ograniczającym wolność w Republice, która z założenia miała tej wolności bronić.
Choć idea walki była piękna to doszło do największej rzezi w historii Stanów Zjednoczonych - setki tysięcy Amerykanów poniosło śmierć.
CSA broniły pierwotnych zasad konstytucji. XIX wiek przyniósł centralizację rządu federalnego i ogólną "demokratyzację republiki". Południowe stany czuły ucisk gospodarczy jaki powodowały wojny celne z państwami europejskimi. Wysokie cła nie pozwalały na sprzedaż bawełny za ocean, a co gorsza na import produktów przemysłowych, powodując automatyczne pogorszenie sytuacji ekonomicznej południa (północy to nie dotyczyło gdyż była poniekąd samowystarczalna)
Warto zwrócić uwagę, że konstytucja Skonfederowanych Stanów Ameryki posiadała zapisy regulujące kwestie ceł co było ewenementem na światową skalę:
"No tax or duty shall be laid on articles exported from any State, except by a vote of two-thirds of both Houses." (ładny fragmencik)
Historię piszą zwycięzcy więc słyszy się o tym, że Południowcy byli "złymi posiadaczami niewolników", a Północ to "niosący wolność abolicjoniści".
Nagła likwidacja niewolnictwa, przy wojnie celnej z Europą, sprawiłaby ogromne problemy południowym stanom co doprowadziłoby do gospodarczej katastrofy. (Ironią losu byłby los ludności murzyńskiej, której w razie gospodarczego załamania żyłoby się dużo gorzej niż, będąc niewolnikami)
Tak naprawdę Wojna Secesyjna wybuchła z powodów czysto ekonomicznych. Północne stany prowadziły protekcyjną politykę dla owoców własnej gospodarki. Jednak ta polityka prowadzona była kosztem biednego południa, które instynktownie zrobiło to o czym wiek później pisał Hoppe - "dokonało secesji".
(Jestem bardzo zmęczony więc potraktujmy tę notkę jako wstęp do dłuższego tekstu, który napiszę... Lada dzień?)
www.facebook.com/Paleolibertarianin
